Piąty rajd
Tym razem wybraliśmy się w trasę nieco krótszą. Przez Antoniów, Jedlice i Szczedrzyk dotarliśmy do Jezior Turawskich objeżdżając jeziora: małe i średnie.
Wakacyjny (siódmy) rajd
Wakacyjna trasa, wakacyjne tempo, wakacyjny cel wyjazdu. Najważniejszy, chociaż dość dziwny był cel, jechaliśmy po raz drugi w tym roku do Regolowca, by rozpalić tam ognisko i upiec kiełbasy (każdy cyklista chyba wie, że na rower wsiada się po to, by nie siedzieć przy grillu).
Ósmy rajd
Słoneczna pogoda towarzyszyła nam podczas kolejnego rajdu. Z Grodźca przez Antoniów i Dylaki dotarliśmy do Bierdzan, gdzie zatrzymaliśmy się w znanej nam z wcześniejszego pobytu tutaj restauracji. Po zjedzeniu lodów i wypiciu kawy ruszyliśmy w kierunku Osowca.
Strona 2 z 2
Odwiedza nas 136 gości oraz 0 użytkowników.